piątek, 27 lipca 2018

2. Wzrokowiec czy słuchowiec?



Zanim przystąpimy do jakiejkolwiek nauki, pragnę zapoznać Cię z różnymi typami osób. Jedni zapamiętują tak, drudzy inaczej. To nic złego, w końcu to w ludziach jest najpiękniejsze - różnorodność i oryginalność. 

Wszyscy uczący się w szkole powinny bardzo szybko zauważyć w jaki sposób najlepiej przyswajają informacje. Jednakże, nie zawsze łatwo określić nasze prawdziwe predyspozycje. 
Z własnego doświadczenia wiem, że w niektórych dziedzinach nauki lepiej przyswajam wiadomości słuchając, a inne wzrokowo. Jeszcze inne wymagają u mnie wysiłku fizycznego. 



Dlaczego odnalezienie własnego siebie jest ważne w nauce? 


Dlaczego warto poznać samego siebie zanim podejmiemy naukę języka obcego? Odpowiedź jest bardzo prosta - nauka zawsze powinna być przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem. W szkole jesteśmy zmuszani do pewnych języków (dla większości będzie to niemiecki). Wówczas jesteśmy rozczarowani i "obrażeni" na dany język. Ucząc się samemu to my wybieramy jak, kiedy i gdzie będziemy się uczyć. 

Jak wybrać dobry język dla siebie? 

Powinniśmy głównie skupić się na własnych preferencjach. Nie zawsze wszystko musi być rozsądne, czasem coś względnie niemądrego czy zabawnego otwiera nam drogę do nauki. U mnie na przykład była to gra, która była jedynie w języku francuskim bardziej rozwijana. Aby w nią grać, musiałam sięgać do słownika, aby zaznaczać poprawne odpowiedzi. Każdy powód do nauki jest dobry. 

Wracając do różnych typów pamięci. Wyróżniamy:

- wzrokowca
- słuchowca
- kinestetyka
-dotykowca

Oto krótkie opisy podanych grup:




Uczą się czytając, patrząc na wykresy, schematy i tabele. Wzrokowcy bardzo łatwo zapamiętują twarze, gorzej zaś imiona i nazwiska. Powinni używać kolorowych mazaków, podkreślać notatki, a informacje do zapamiętania umieszczać na kolorowych karteczkach lub zapamiętywać, kojarząc z obrazkami przedmiotów.


Lepiej pracują słuchając wykładów, powtarzając materiał na głos, śpiewając lub deklamując. Szybciej uczą się zespołowo, w grupie, w trakcie dyskusji i wymiany myśli. Pamiętają imiona i nazwiska, ale mylą im się twarze. Nie lubią długich opisów w książkach, nie zwracają uwagi na ilustracje.


Zwracają uwagę na emocje zawarte w treściach, więc lepiej zapamiętują materiały przekazane w sposób indywidualny, nacechowany emocjami. Ubarwianie notatek symbolami i rysunkami określającymi ich stan emocjonalny pozwala lepiej je zapamiętywać i „odpamiętywać”.

Uczą się pracując, w ruchu. Odpowiadając, gestykulują lub spacerują. Niezbyt chętnie czytają, chyba że tekst ma żywą fabułę. W nauce pomaga im odgrywanie tego, czego się uczą, budowanie modeli, demonstrowanie działania praw nauki. Kłopoty sprawia im ortografia.





----------------------------------------------------------------------------------------------------

Jak się domyślam po przeczytaniu tych opisów nie jesteś w stanie stwierdzić, z której grupy jesteście. Nie martw się, to normalnie. Zazwyczaj ludzie mieszają dane taktyki ze sobą, aby osiągnąć optymalną metodę dla siebie. Tak jak napisałam na początku - człowieka nie da się zaszufladkować. Każdy jest specjalną indywidualnością. 

W jaki sposób sprawdzić, z której grupy jestem?


Wpadłam na ciekawy pomysł, który powinnien trwać cztery dni. Postanowiłam wybrać sobie język, którego kompletnie nie znam - j. włoski. Przygotowałam również listę słówek, których spróbuję się nauczyć. Listę podzieliłam na cztery części. Każdego dnia rano jedną metodą spróbuję nauczyć się danych słówek. Wieczorem sprawdzę ile z nich pozostało w mojej głowie. Powtórzę to każdego dnia, aby sprawdzić która metoda była najprzyjemniejsza, najefektywniejsza, a która okazała się zmarnowaniem czasu. Wiem, że nie będzie to idealny pomiar, gdyż słówka są różne, nasza pamięć zależy też od innych rzeczy. Jednak zachęcam do spróbowania ze mną tego eksperymentu.

 Lista słówek:




Powodzenia! 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz